22 października jak co tydzień spotkaliśmy się w naszej szkole. Nasze spotkanie miało charakter typowo formacyjny. W tym tygodniu pracowaliśmy z Pismem Świętym, a dokładnie z Księgą Jonasza. Dostaliśmy czas na przeczytanie tej księgi po czym zabawiliśmy się w kalambury. Hasła, które losowaliśmy przedstawiały poszczególne sceny z życia proroka. Kiedy już uporządkowaliśmy sobie całą historie ojciec Sławek wyłonił z niej cztery etapy, z którymi spotyka się każdy z nas:
1.Powołanie
2.Ucieczka od Boga
3. Zagubienie i uratowani
4.Głoszenie Słowa
Każdy z uczestników spotkania musiał wybrać jeden etap w którym aktualnie się znajduje. Następnie w utworzonych grupach mieliśmy zastanowić się jakie wydarzenie miały wpływ na to, że znajdujemy się w tej, a nie innej sytuacji. Kolejnym zadaniem było napisanie rymowanego wiersza o życiu Jonasza w chwili w której znajdował się w danym etapie.
A oto nasza poezja :
1)Pójdźże do Niniwy
- powiedział mu Bóg poczciwy
lecz Jonasz w drodze zawrócił
z Bogiem sie pokłócił
zamiast ludzi nawracać
Zaczął drogę to Tarszisz skracać
Wtedy gdy nastąpiła trwoga
zawołał po pomoc do Boga
2)Jonasz uciekł od Boga
trudna była jego droga
Do Tarszisz popłynął
I na morzu prawie zginął
Swą wolą sie kierował
I na morzu się ratował
3)Jonasza zjadła wielka ryba
On pomyślał, że to nie jest żart chyba
Ciężko było prorokowi
lecz nie poddał sie szatana mrokowi
Do Pana Boga się modlił
I w ten sposób z brzucha się uwolnił
4)Idzie Jonasz i kiwa
Ale duża ta Niniwa
W ręku trzyma pół grzebienia
I wzywa do nawrócenia
Ci cięzko się przestraszyli
I w worki szybko wskoczyli
Słuchając Jonasza król wskoczyć w worek
I położyć się na popiołek.
Ludzie słuchając słów jego
Szybko nawrócili się do dobrego
W ręku trzymał pół grzebienia
Udała sie misja nawrócenia.
Po skończonym spotkaniu dojrzeliśmy, że Bóg daje nam konkretne sytuacje w których możemy go znaleźć. Od nas samych zależy czy go przyjmiemy. Wywnioskowaliśmy również, że każdy z nas jest grzesznikiem i każdy spotyka się z etapami z życia Joansza nad którymi dyskutowaliśmy. Mówiliśmy też, że powinniśmy być tego świadomi. Na koniec spotkania podzieliliśmy się naszymi wrażenia po Spotkaniu Młodzieży Pijarskiej w Krakowie i po spotkaniu z naszymi znajomymi z Braniewa.
opr. Ania J.
|